Początek

Czesc :)
Pora coś zmienić w sobie. Może wiecej odwagi i wiary, że się uda ?
Liczę,że blog trochę mi w tym pomoże i zmotywuje.

Dość narzekania i zawalania, nie ma i nie będzie więcej wymówek, że to czy tamto.
Chcesz być chuda musisz przestrzegać limitów! Nie ma innej opcji. Będziesz się obżerać to co, myślisz,ze waga w magiczny sposób pokaże mniej ? Tak nie będzie, nie łudź się nawet.
Masz nauczkę z poprzedniego miesiąca. było dobrze,waga spadała,ale co ty musiałaś pare razy zawalić i o to teraz masz skutki. Spadło 3 kg, chciałas wiecej,mogłoby być więcej gdybyś się tylko postarała bardziej. Daje Ci kolejną szansę, udowodnij,że na nią zasługujesz i nie zawiedź mnie tym razem...
 Dziękuję.


Razem z Klaudią( dietetyczny-pamietnik-skinny.blogspot.com/)zaczynamy miesiąc z HSGD

Po paru próbach z ,,odchudzaniem'' postanowiłam założyć coś przypominającego pamiętnik. Gdzie będe mogła pisać o tym jak mi idzie w potyczkach ze zbędnymi kilogramami i jak minął dzień.Teraz musi się udać. Liczę na wasze wsparcie,ze swojej strony mogę zaoferować to samo

I parę informacji o mnie :
wzrost: 169 cm
waga: coś w granicach 60-61 kg
Mój pierwszy cel 57 kg - z doświadczenia wiem,ze to jest najtrudniejsza bariera do przełamania dla mnie
II cel : 55 kg- będzie w miare okej
III cel: 53 kg
IV cel i chyba ostatni 50 kg